niedziela, 8 stycznia 2017

Bieganie zimą

Nie da się ukryć, że bieganie zimą jest cięższe niż latem. Po pierwsze to jak jest 25°C to pytanie jak się ubrać nie ma znaczenia. Ale gdy temperatura waha się od  0°C do -20°C to jest to pytanie najistotniejsze.

I można wszędzie poczytać masę dobrych rad. Moją jest taka - potestuję samemu. Masz krótką pamięć ? Zapisz sobie temperaturę prędkość wiatru (lub odczuwalne temperaturę). Oczywista sprawa - ubiór na cebulę.

Ja dziś na przykład przy -17°C wyglądałem tak:


Głowa - czapka i buf, który w przypadku słabego stanu szyi na nią wędruje. Koszulka długi rękaw, bluza gruba do biegania, cienka kurteczka. Nie wiało, więc wystarczyło.
Gorzej kończyny :-). W nogi mogłoby być cieplej, na rękach dwie pary rękawiczek.

Broda zamarza jak widać, czasem nie można się uśmiechnąć bo się włosy wyrywają. 21 km mi wystarczyło w taką pogodę. Ostatnia uwaga - bezpieczeństwo - nie biegaj samemu w las przy tej temperaturze. Wszystko się może zdarzyć, a nie chcesz, żeby Cię znaleźli następnego dnia... zresztą następnego dnie nie miałoby to już dla Ciebie zanczenia,...





to nie żarty.
21 km w lesie to nie 5 km w parku, a -17°C to nie -3°C.
Podziękowania dla Jacka za fotki i dla wszystkich za wspólne bieganie.
Skierniewickie Poranki Biegowe - niedziela 8 rano parking pod lasem :-).
Join Us !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz